Emilii, Matce mojej. Karol Wojtyła. Spektakl słowno – muzyczny

„Emilii matce mojej – Karol Wojtyła”. – Od dawna podziwiałem wiersz o tym samym tytule, jaki osiemnastoletni Karol Wojtyła napisał o mogile swojej matki. Uważałem, że warto zorganizować koncert dla tej wybitnej kobiety – mówi Robert Grudzień, pomysłodawca koncertu w 100 rocznicę urodzin Ojca Świętego Jana Pawła II.

Alicja Węgorzewska  – Mezzosopran, kierownictwo muzyczne

Kamila Cholewińska-Lendzion – Sopran

Dariusz Stachura – Tenor

Robert Grudzień – Organy, piano, producent spektaklu

Bogdan Kierejsza – Skrzypce

W roli Emilii Wojtyłowej – Halina Łabonarska

„Emilii matce mojej” to monodram, w którym bohaterka mówi o swoich obawach, pragnieniach i uczuciach, towarzyszących podjęciu tak odważnej i dramatycznej decyzji jakim była decyzja o urodzeniu drugiego dziecka mimo zagrożenia dla jej zdrowia i życia. Wojtyłowa miała nie donosić ciąży lub umrzeć przy porodzie. Scenariusz autorstwa Anny Dreli, ukazuje matkę przyszłego świętego – Emilię z Kaczorowskich Wojtyłową – jako kobietę głębokiej wiary, bezgranicznie ufającą Bogu, przywiązaną do polskiej tradycji i niezwykle silną duchowo.

W rolę matki św. Jana Pawła II wciela się Halina Łabonarska, wybitna polska aktorka teatralna i filmowa, od lat znana także jako doskonała lektorka dzieł polskiej literatury. Opowiedziana przez nią historia Emilii z Kaczorowskich Wojtyłowej, jest niezwykle przekonująca. Scenariusz to rzecz o kobiecie, która została matką świętego, która, iż jej życie było zagrożone, zdecydowała się urodzić drugiego syna. Dzięki tej odwadze, świat zyskał niezwykły pontyfikat Jana Pawła II.

Atmosferę spektaklu buduje też oprawa muzyczna, na którą składają się utwory sakralne – organowe i wokalne w wykonaniu największych gwiazd operowych w Polsce a jednocześnie Dyrektorów znaczących instytucji kultury w Polsce – Alicji Węgorzewskiej, Kamili Cholewińskiej-Lendzion, Dariusza Stachury i mistrza organów Roberta Grudnia. W programie koncertu usłyszymy m.in. Ave Maria w wersjach Bacha, Schuberta, Cacciniego i Lorenza, Panis Angelicus, Przepiękny utwór Edwarda Pałasza do słów Joanny Kulmowej „Matki człowieczej Lament”, G.F.Haendel “O mio Signor”, A.Stradella “Pieta Signore”, G.F.Haendel – „Lascia ch’io pianga” z opery Rinaldo, A. Ponchielli – Modlitwa „Voce di donna „z opery La Gioconda,  oraz Hymn Papieski „Santo Subito „napisany przez Krzysztofa Cezarego Buszmana, skomponowany przez Bogdana Kierejszę.

 

„Matkę straciłem jeszcze przed Pierwszą Komunią św. w wieku 9 lat i dlatego mniej ją pamiętam i mniej jestem świadom jej wkładu w moje wychowanie religijne, a był on z pewnością bardzo duży.” – pisał św. Jan Paweł II.

W 1939 roku Karol Wojtyła napisał wiersz poświęcony mamie, który później został włączony do tomu poezji „Renesansowy psałterz”. Wojtyła wyraża w nim tęsknotę, ale też ogromny szacunek i szczerą miłość do nieżyjącej matki, którą syn nazywa „zgasłym kochaniem”. Stanowi wyraz bezsilności wobec śmierci, ale też wiary, że to nie koniec życia, ale początek.

 

Emilii – Matce mojej Karol Wojtyła, Kraków, wiosną 1939 r.

Matka
Nad Twoją białą mogiłą
białe kwitną życia kwiaty –
O, ileż lat to już było
bez Ciebie – duchu skrzydlaty.

Nad Twoją białą mogiłą,
od lat tylu już zamkniętą,
spokój krąży z dziwną siłą,
z siłą, jak śmierć – niepojętą.

Nad Twoją białą mogiłą
cisza jasna promienieje,
jakby w górę coś wznosiło,
jakby krzepiło nadzieję.

Nad Twoją białą mogiłą
klęknąłem ze swoim smutkiem –
o, jak to dawno już było –
jak się dziś zdaje malutkim.

Nad Twoją białą mogiłą
o Matko – zgasłe Kochanie –
me usta szeptały bezsiłą:
– Daj wieczne odpoczywanie.