W imieniu Fundacji StartSmart zapraszamy do uczestnictwa w projekcie MIEDZYNARODOWE CENTRA EDUKACYJNE – TRADYCJA – Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Projekt finansowany jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Partnerem projektu są Centrum Jana Pawła II w Lublinie i Fundacja Mikołaja z Radomia.
– Do projektu zaprosiłam Maćka Miecznikowskiego, którego znam od lat i śledzę jego wspaniała karierę obejmującą projekty patriotyczne, wspaniałe nagrania, a przede wszystkim jego wspaniały kontakt z każdą grupą wiekową.
Projekt wspiera Centrum Jana Pawła II w Lublinie wraz z księdzem prałatem Jerzym Pajurkiem.
***
- 23.11.godz.12.00 Lubartów – Hala Sportowa, Zespół Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie, ul. Chopina 6
- 23.11.godz. Lublin – Sanktuarium Świętej Rodziny
- 24.11.godz.12.00 Świdnik – Hala Sportowa I LO im. Władysława Broniewskiego, ul. Okulickiego 13
- 11.12.godz.17.00 Wsola – Kościół pw. św. Bartłomieja, Leśna 2, 26-660 Wsola, gmina Jedlińsk
- 12.12.godz.12. Białobrzegi – Hala Sportowa, Liceum Ogólnokształcące im. Armii Krajowej, ul. Władysława Reymonta 13a, 26-800 Białobrzegi
- 12.12.godz. Zakrzew – Publiczna Szkoła Podstawowa im. Jana Kochanowskiego, Zakrzew 58d, 26-652 Zakrzew
- 26.12.godz 13.00 – Szkoła Podstawowa w Nodowdorze k Ryk
- 26.12.godz 19.00 Lublin – Sanktuarium Świętej Rodziny
***
Co to jest hymn?
uroczysty i podniosły utwór poetycki lub oparty na nim wokalny utwór muzyczny, sławiący Boga, bohaterów, wielkie idee itp.» Gatunek poet. związany z publicznymi lub religijnymi uroczystościami, znany w różnych kręgach kulturowych. W Europie ukształtowany w staroż. Grecji; najstarszymi zachowanymi tekstami hymnów są tzw. Hymny homeryckie (VII–V w. p.n.e.), W średniowieczu główny gatunek chrześcijańskiej poezji liturgicznej, np. Te Deum laudamus, Stabat Mater, Veni Creator.
Wokalny utwór muz. oparty na poet. gat. hymnu; hymnodię (śpiewanie hymnów) włączyło do obrzędów liturgicznych chrześcijaństwo.
Hymn jest pieśnią, a więc to utwór wierszowany, na ogół melodyjny, rytmiczny, często rymowany. Niekiedy jednak rytm zawdzięcza powtórzeniom, wyliczeniom, nie rymom. Nie ma ścisłego wzorca, jak np. sonet.
Jakie są rodzaje hymnu?
Wyróżnia się następujące rodzaje hymnów: państwowe, narodowe, wojskowe, religijne, koronacyjne, akademickie, a także szkolne.
Jak się zachować w czasie śpiewania hymnu państwowego określa w Polsce ustawa „Godło, barwy i hymn Rzeczypospolitej Polskiej oraz pieczęcie państwowe”
Podczas wykonywania lub odtwarzania hymnu państwowego obowiązuje zachowanie powagi i spokoju. Osoby obecne podczas publicznego wykonywania lub odtwarzania hymnu stoją w postawie wyrażającej szacunek, a ponadto mężczyźni w ubraniach cywilnych – zdejmują nakrycia głowy, zaś osoby w umundurowaniu obejmującym nakrycie głowy, niebędące w zorganizowanej grupie – oddają honory przez salutowanie. Poczty sztandarowe podczas wykonywania lub odtwarzania hymnu oddają honory przez pochylenie sztandaru.
/Źródła i opracowania:
- OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 14 czerwca 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, Dz. U. 2019; poz. 1509;
- USTAWA z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, Dz. U. 1980, nr 7 poz. 18.
- https://encyklopedia.pwn.pl/szukaj/hymn.html – dostęp 2022.11.07
- https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/hymn;4008486.html; dostęp 2022.11.07
***
Hymn Polski – Mazurek Dąbrowskiego
Uważałem na więźnia postawę i ruchy,
On postrzegł, że lud płacze patrząc na łańcuchy,
Wstrząsnął nogą na znak, że mu niezbyt ciężył
A wtem zacięto konia – kibitka runęła –
On zdjął z głowy kapelusz, wstał i głos natężył
I trzykroć krzyknął „Jeszcze Polska nie zginęła” A. Mickiewicz, Dziady cz. 3
Autor słów Józef Wybicki pochodził z Kaszub – (jak Maciej Miecznikowski) – był jedną z najwybitniejszych postaci swoich czasów: poseł, prawnik, literat – autor wierszy, komedii czy dwóch oper, wielki patriota, uczestnik konfederacji barskiej i powstania kościuszkowskiego – mowy jego autorstwa głosił między innymi Kościuszko. Przyjaciel i współpracownik gen. Henryka Dąbrowskiego, z którym skutecznie zabiegał o utworzenie Legionów Polskich we Włoszech w czasach napoleońskich, gdzie w lipcu 1797 roku w Reggio nel Emilia – napisał słowa pieśni, która towarzyszyć będzie w radosnych i tragicznych chwilach narodu polskiego. Muzyka to melodia ludowa, dobrze znana w czasach Wybickiego a potwierdziły to badania i odnalezienie zbiorku melodii wojskowych z 1800 roku. W 1921 roku parlament odrodzonej Rzeczpospolitej uznał właśnie Mazurek Dąbrowskiego oficjalnym hymnem państwowym.
„… kiedy go słuchamy lub śpiewamy, zbyt wiele przypomina faktów z wydarzeń ojczystych, by oprzeć się dławiącemu gardło wzruszeniu” – Zbigniew Adrjański.
Bibliografia – wybrane pozycje:
- Mickiewicz, Dziady cz. III, Kraków 2021.
- Adrjański, Złota Księga Pieśni Polskich, Warszawa 2011.
https://culture.pl/pl/tworca/jozef-wybicki, dostęp 2022. 11.07
- Wybicki, Życie moje oraz wspomnienie o Andrzeju i Konstancji z Zamoyskich, Kraków 1927.
- Wójcicki, Twórca Hymnu Narodowego – Józef Wybicki, Warszawa 1996.
***
Bogurodzica
Bogurodzico, dziewico!
Słuchaj nas Matko Boża
To ojców naszych śpiew.
Wolności błyszczy zorza,
Wolności bije dzwon,
wolności rośnie krzew,
Bogurodzico!
Wolnego ludu śpiew
zanieś przed Boga tron – Juliusz Słowacki Hymn.
„Pierwszymi historykami są poeci, a pod ich nieobecność starcy, dalej kronikarze, i dopiero właściwi historycy…” – tak swą rozprawę na temat Bogurodzicy rozpoczynał Cypriam Kamil Norwid.
I faktycznie początki pierwszego polskiego hymnu i pieśni ku czci Maryi Matki Chrystusa rozpływają się w przeszłości. Tradycja autorstwo słów daje św. Wojciechowi – zresztą u jego grobu w katedrze w Gnieźnie jest śpiewana do dziś; większość badaczy twierdzi że powstała w XIII wieku, była oficjalnym hymnem Polski Jagiellonów, a Jan Długosz w swej Kronice nazywa ją „patrum carmen czyli pieśń ojczysta”. Śpiewało ją wojsko pod Grunwaldem (1410), pod Warną (1444), pod Wiedniem (1683).
Jako hymn państwowy figuruje w „Kodeksie Łaskiego” z 1505 roku. W Liturgii godzin Kościoła katolickiego w Polsce Bogurodzica jest hymnem odmawianym w II Nieszporach Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja.
Bibliografia – wybrane pozycje
J. Słowacki, Hymn (Bogarodzico, Dziewico!); (ebook)
- Adrjański, op. Cit.
- K. Norwid, Boga – Rodzica. Pieśń ze stanowiska historyczno – literackiego odczytana, Warszawa 1934.
https://culture.pl/pl/artykul/rekopis-bogurodzicy-w-palacu-rzeczypospolitej; dostęp 2022.11.07.
***
Boże coś Polskę
„Boże coś Polskę! Modlę się do cudu,
Zwłok jej szukają w wiedeńskich traktatach
A ona żywa drży w więziennych kratach,
pod szubienicą w bohaterstwie ludu” – Gustaw Daniłowski, Strofki
Pieśń powstała 20 kwietnia 1816 roku, w pierwszą rocznicę utworzenia Królestwa Kongresowego. Autorzy: muzyki kpt. Jan Nepomucen Kaszewski – twórca wielu popularnych wówczas pieśni wojskowych i słów Alojzy Feliński – jeśli wierzyć ówczesnej prasie czyli Gazecie Warszawskiej, która opublikowała pierwszy tekst utworu – wzorował się na brytyjskim hymnie „God save the King”. Utwór ten – wyraz radości z powstania Królestwa Polskiego, które – choć mające cara Aleksandra I za króla – widniało po już dwudziestu latach rozbiorów – widniało na mapach jako „Polskie”. Jednak historia napisała inny scenariusz i hymn „Boże coś Polskę” stał się pieśnią ciemiężonych przez zaborcę, już w 1817 roku słowa zmienił późniejszy powstaniec listopadowy Antoni Górecki a hymn zaczęto śpiewać na melodię pieśni kościelnej „Bądź pozdrowiona Panienko Maryjo”. Przed powstaniem styczniowym była hymnem manifestujących na ulicach stolicy i innych miast, zaś przed walkami wykonywano ją jak niegdyś Bogurodzicę – wówczas zyskała rangę hymnu narodowego. Po klęsce powstania śpiewano ją w kościołach z obowiązkową strofą „ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, którą zmieniono na „ojczyznę wolną pobłogosław Panie „, po 1919 roku, w odrodzonej Polsce. Do poprzedniej strofy wracano w czasie drugiej wojny światowej, okupacji, okresie PRL czy stanu wojennego. W niepodległej Polsce – II Rzeczpospolitej była brana pod uwagę jako hymn państwowy.
Bibliografia – wybrane pozycje:
„Gazeta Warszawska” 1816, nr 58 (20 lipca), polona.pl [dostęp 2022.11.07].
http://dziedzictwo.ekai.pl/text.show?id=435; [dostęp 2022.11.07]
- Piotrowska, Polskie pieśni o funkcji hymnu narodowego, Sprawy Narodowościowe, z. 204/205 (2004), s. 155 – 162.
***
Warszawianka
„Pani domu:
Nowy śpiew, co się zbudził na wieść o powstaniu.
Pan Delavigne, zapalny francuski poeta,
skomponował strof kilka.
Chłopicki
Francuz dał pomysły.
Pani domu – prezentując Literata
Nasz rymopis, co w polski rytm je ujął ścisły,
mniej dźwięczny, ale bliższy naszemu kochaniu.
Literat
Tłumaczyłem francuski zapał w polską mowę,
póki jeszcze goreją zapały chwilowe; choć Francuz dał pomysły — z daleka się patrzy;
nie zgadłby, że pieśń bólem gra.”
Tak historię „Warszawianki” przestawił Stanisław Wyspiański w dramacie „Warszawianka. Pieśń z 1831 roku”. Francuz – to w rzeczywistości francuski poeta narodowy Casimir Francois Delavigne, który na wieść o ruchach rewolucyjnych w tym czasie w Paryżu czy Belgii pisze rytmiczne, zagrzewające do walki pieśni. Nam dedykował Warszawiankę, która odniosła sukces artystyczny w Paryżu a w Polsce ogarniętej powstaniem listopadowym trafiła w sam środek walk. Choć miała bardzo wysoki poziom artystyczny to jednak nie oddawała polskiego ducha, więc pospieszny przekład dokonuje dziennikarz hr Brunon Kiciński a po nim w bardziej literackiej formie Karol Sienkiewicz (brat dziadka Henryka Sienkiewicza – noblisty), literat publicysta, później działacz emigracyjny i to on w dramacie Wyspiańskiego jest literatem. Muzykę napisał Karol Kurpiński. Polska prezentacja „Warszawianki” odbyła się 5 kwietnia 1831 roku w Teatrze Narodowym w Warszawie i odniosła gigantyczny sukces. W kolejnych zrywach narodowych jej wersje tworzyli m. in. Wacław Święcicki na kanwie wydarzeń roku 1905 czy Artur Oppman Or – Ot – 1918 – 1920. .
1 marca 1937 uruchomiono drugi pogram Polskiego Radia i takty Warszawianki stały się sygnałem stacji. Obecnie towarzyszy uroczystościom wojskowym, Warszawianka podczas defilad odgrywana jest przez Orkiestry Reprezentacyjne Wojska Polskiego.
Bibliografia – wybrane pozycje:
- Wyspiański, Warszawianka. Pieśń z 1831 roku, https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/warszawianka.pdf; [dostęp 2022.11.07]
- Adrjański, Złota księga pieśni polskich, Warszawa 2011.
E.Z. Wichrowska, Karol Sienkiewicz (1793-1860), „Rocznik Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza”, nr.40 (2005), s. 169 – 190.
- Hermanowski, Radiofonia w Polsce. Zarys dziejów, Poznań 2018.
***
Rota
O nie mówcie, o nie wierzcie,
Że Polska zabita!
Ona dysze, ona rośnie
W każdej naszych borów sośnie
W każdem ziarnie żyta.
Ojczyzna moja — to ten duch narodu,
Co żyje cudem wśród głodu i chłodu,
To ta nadzieja, co się w sercach kwieci,
Pracą u ojców, a piosnką u dzieci.
Te strofy to wiersze Marii Konopnickiej zamieszczone prologu do „Śpiewnika historycznego 1767 – 1863” a to zbiór kilkudziesięciu wierszy opowiadających o powstaniach i bohaterach czasu zaborów. Roty tam nie ma – powiecie. Tak, ale właśnie Rota to kontynuacja patriotycznej twórczości Marii Konopnickiej, poetki całym sercem oddanej sprawie niepodległej Polski. Rota to sprzeciw wobec germanizacji Wielkopolski. Bo co znaczy Rota? To przysięga. Na uwagę zasługuje też autor muzyki. Feliks Nowowiejski pochodził z Bendomina na Warmii, uczył się w szkole muzycznej w Świętej Lipce – po niemiecku, pracował jako muzyk w orkiestrze wojskowej w Olsztynie, studiował w prestiżowej akademii muzycznej Meisterschule w Berlinie – ale nie zostaje by robić karierę w Niemczech, choć miał taką możliwość ale przenosi się do Krakowa, gdzie tworzy Matejko, Wyspiański, Grottger, Wyspiański i wielu innych i chłonie to co polskie … Rota została po raz pierwszy wykonana w 1910 roku w Krakowie podczas obchodów 500 lecia bitwy pod Grunwaldem, zdobyła wielką popularność w kraju pod zaborami i na emigracji – po odzyskaniu niepodległości także Rota była brana pod uwagę jako hymn państwowy, – wybrano Mazurek Dąbrowskiego. Była jednak hymnem Litwy Środkowej a także – z racji popularności w środowiskach chłopskich – także emigracyjnych – Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Ligi Polskich Rodzin.
Przez kilkadziesiąt lat melodia Roty stanowiła ponadto sygnał wywoławczy Telewizji Poznań Telewizji Gdańsk. Od 24 marca 2016 codziennie o północy Polskie Radio Poznań emituje tę
pieśń.
Bibliografia wybrane pozycje:
- Konopnicka, Śpiewnik Historyczny, Warszawa 1919.
- Romanowski, „Rota” – pieśń niepodległości. Powstanie – przemiany – funkcja społeczna, „Pamiętnik Literacki”, t. LXXVIII (z. 2), 1967, s. 230 [dostęp 2022-11-07].
Nowowiejski Feliks [hasło:], [w:] Encyklopedia muzyki, red. A. Chodkowski i in., Warszawa 1995.
Feliks Nowowiejski. W setną rocznicę urodzin, Prace specjalne 13, red. J. Boehm i in., Gdańsk 1978.
***
Pieśń Legionów My Pierwsza Brygada
„My, Pierwsza Brygada” – pieśń I Brygady Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego. Od 2007 roku Pieśń Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Słowa napisali młodzi legioniści: Andrzej Hałaciński i Tadeusz Biernacki w 1917 roku, w pociągu wiozącym internowanych legionistów do obozu w Szczypiornie. Muzyka została oparta na melodii Marsza Kieleckiego nr 10, którego autorem był Andrzej Brzuchal – Sikorski a napisał go dla kieleckiej straży ogniowej. W okresie międzywojennym „Pierwsza Brygada” uważana była przez piłsudczyków za nieoficjalny hymn państwowy. Po wojnie, w okresie stalinowskim i gomułkowskim, publiczne śpiewanie tej pieśni było zakazane.
Andrzej Tadeusz Hałaciński ps. „Rogoziński” polski urzędnik, dyplomata, poeta, starosta, notariusz, legionista, podpułkownik piechoty Wojska Polskiego, kawaler Orderu Virtuti Militari, ofiara zbrodni katyńskiej. Tadeusz Biernacki – legionista, inż. chemik, zmarł na emigracji w Szwajcarii. Jak to z pierwszą brygadą było wspominał Legionista Józef Pomarański:
„Przed bitwą pod Łowczówkiem, na parę dni przed świętami Bożego Narodzenia 1914 roku, orkiestra nasza z ochotników, kieleckich strażaków sformowana zagrała nam Marsza, który wówczas nie był jeszcze znany. Melodia sprawiła na nas wrażenie olbrzymie, nie mieliśmy jeszcze do niej słów, a mimo to przebrzmiewająca z niej moc tonów związana z realiami nadchodzącej bitwy, była nam bliska. Pod jej wrażeniem usłyszeliśmy rozkaz dowódcy batalionu por. Stanisława Burhardt-Bukackiego – „bagnet na broń” i pod jej wrażeniem poszliśmy do ataku”.
Bibliografia – wybrane pozycje:
- Romanowski, „My pierwsza brygada”: powstanie pieśni – przemiany- recepcja społeczna, „Pamiętnik Literacki”, nr 79/2 (1988), s. 267 – 296.
- Chmielewski, Legionowy epizod, „Strażak” nr 12/2004
***
Hymn Armii Krajowej Modlitwa Obozowa
Modlitwa obozowa jest pierwszą powstałą po nieudanej kampanii wrześniowej polską pieśnią patriotyczną. Napisana została w październiku 1939 r. przez Adama Kowalskiego, przebywającego w obozie dla internowanych polskich oficerów pochodzenia niemieckiego w Balş w Rumunii. Tam również, 8 października 1939 r. po raz pierwszy wykonano ją siłami obozowego zespołu chóralnego. Utwór został opublikowany w „Wiadomościach” wydawanych przez Polską Misję Katolicką w Londynie w 1940 r. Szczególną popularnością pieśń cieszyła się wśród żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Nad Wisłę pieśń trafiła podobno za sprawą „cichociemnych” – żołnierzy elitarnej wojskowej formacji spadochronowej, potajemnie przerzucanych z Wielkiej Brytanii do Polski w celu organizowania i prowadzenia walki z wrogiem. Marszowa, podniosła pieśń, w której wątki patriotyczne łączą się z religijnymi, uznawana była za hymn Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Funkcjonowała też – obok pieśni Naprzód, do boju, żołnierze – jako hymn Armii Krajowej
Bibliografia – wybrane pozycje:
- Bogusz, Mocarni Polski miłowaniem: antologia pieśni i wierszy Polski Walczącej 1939–1945, Warszawa 2006
https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Modlitwa_obozowa
***
Czerwone Maki na Monte Cassino
Napisałem w swoim życiu ponad dwa tysiące piosenek. Były wśród nich wesołe i sentymentalne, z sensem i bez sensu, dobre i złe, wartościowe i nijakie. Niektóre z dnia na dzień stawały się piosenkami popularnymi – inne przemijały bez echa… Jedna tylko potrafiła w tak szybkim czasie przełamać wszystkie istniejące na świecie bariery i granice, i połączyć rozrzuconych po najdalszych zakątkach ziemi Polaków: piosenka „Czerwone maki na Monte Cassino.” – Feliks Konarski pseudonim artystyczny Ref-Ren.
Feliks Konarski (pseudonim artystyczny: Ref–Ren) był żołnierzem 2 Korpusu Sił Zbrojnych i znanym przed wojną poetą, pieśniarzem, autorem i kompozytorem popularnych piosenek (między innymi: „Wiosna, wiosna jest nareszcie”, „Pięciu chłopców z Albatrosa”). Wojenne losy doprowadziły Feliksa Konarskiego w 1941 roku do Armii Polskiej gen. Andersa, z którą 1 kwietnia 1942 wyruszył przez Iran, Irak, Palestynę i Egipt do Włoch. Podczas tej drogi Konarski stworzył frontowy teatr Polska Parada. Wraz z aktorami ze swojego zespołu towarzyszył żołnierzom z wierszem, skeczem, muzyką i piosenką. W nocy z 17 na 18 maja 1944 roku Alfred Schütz (pseudonim artystyczny: Al Suito) – żołnierz 2 Korpusu, kompozytor i dyrygent – w kilka godzin stworzył muzykę do dwóch pierwszych zwrotek i refrenu. Trzecią zwrotkę Konarski ułożył kilkanaście godzin później. Pierwszym wykonawcą pieśni „Czerwone maki” podczas akademii po zwycięstwie w kwaterze generała Władysława Andersa w Campobasso, był Gwidon Borucki, żołnierz armii Andersa, muzyk, piosenkarz, aktor. Grała czternastoosobowa orkiestra Alfreda Schütza.
Bibliografia – wybrane pozycje
Feliks Konarski (Ref-Ren),”Historia »Czerwonych maków«”, Londyn 1961
https://www.spiewnikniepodleglosci.pl/teksty/tekst-utworu-czerwone-maki-na-monte-cassino/
***
Hymn Inki
sł. Alicja Węgorzewska
muz: Bogdan kierejsza
Danuta Siedzikówna „Inka” – bohaterka. Pochodziła Niespełna osiemnastoletnia sanitariuszka Wileńskiej AK. Rozstrzelana po pokazowym procesie Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 3 sierpnia 1946 r. została skazana na dwukrotną karę śmierci. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Czekając na wykonanie wyroku, z więzienia karno-śledczego przy ul. Kurkowej w Gdańsku przekazała krewnym gryps: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Wyrok na niespełna osiemnastoletniej „Ince” wykonano 28 sierpnia 1946 roku.
Bibliografia:
- Szubarczyk, Inka. Zachowałam się jak trzeba, Kraków 2018.
***
Hymn dla Jana Pawła II
sł. i muz. Alicja Węgorzewska
Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron,
On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń;
130 lat przed wyborem kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową ten dzień przewidział Juliusz Słowacki – genialny poeta, wieszcz narodowy nie stroniący od mistycyzmu. Przewidział też, że słowiański papież, papież – Polak – św. Jan Paweł II zmieni świat! … i że zrobi to słowem, płynącym wprost z Dekalogu. Karol Wojtyła – ukształtowany w duchu głębokiej wiary i polskiego patriotyzmu, przeżył drugą wojnę światową. Znał oba systemy totalitarne XX wieku – niemiecki nazizm i sowiecki komunizm. Jako papież Polak – był największym autorytetem moralnym, wskazywał drogi życia, ostrzegał… Podczas pielgrzymki do Ukrainy powiedział „Dekalog jest jak kompas na wzburzonym morzu”…; gdy odchodził do Domu Ojca świat wstrzymał oddech.
Bibliografia:
- Słowacki, Pośród niesnasków Pan Bóg uderza…,
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/przemowienia/lwow_mlodziez_26062001.html
******
Wśród nocnej ciszy
Ta piękna kolęda – powstała na przełomie XVII i XVIII wieku – stała się modlitwą o wolność Polski. W okresie zaborów na jej podstawie powstawały pieśni patriotyczne. W 1914 roku gdy w Legionach Piłsudskiego formowany był 4. pułk piechoty, mjr Józef Andrzej Teslar – poeta i publicysta, zapraszał Nowonarodzonego do walczących żołnierzy. Pisał: „Zbawiciel przyszedł dzisiaj w okopy, / Więc go zaprośmy na nasze snopy, – tak powstała „Kolęda Czwartaków”. Innej adaptacji, śpiewanej w konspiracji i przy leśnych partyzanckich ogniskach – dokonał kpt Adam Kowalski, autor modlitwy obozowej czyli hymnu AK.
Mędrcy świata
Słowa w XVII wieku napisał Stefan Bortkiewicz. Obecna melodia do kolędy Mędrcy Świata Monarchowie, została napisana dopiero w XIX wieku Do tego czasu istniała wyłącznie w tradycji szlacheckiej. A polski dwór szlachecki to też skarbnica zwyczajów, które kultywujemy do dziś: dzielenie się opłatkiem, bogato zdobiona smakołykami choinka czy wreszcie prezenty: w minionych wiekach – także dla służby – najpierw pojawiły się w dworach, dworkach. Co wówczas było prezentem? Coś z garderoby: rękawiczki, szalik, koszula czy łakocie czyli bakalie. Te zwyczaje jak kolęda Mędrcy Świata wyszły z polskiego dworu, wkraczając z podniesionym czołem do polskiej kultury:
Jezus Malusieńki
Zarówno tekst, jak i melodia kolędy pochodzą z XVIII wieku. Nostalgiczna melodia rytmem nawiązuje do tradycyjnego kujawiaka – jednego z polskich tańców ludowych. Zapis nutowy można znaleźć rękopisach karmelitańskich i franciszkańskich datowanych na pierwszą połowę XVIII wieku. Ciekawostka – adaptacja kolędy. W 2016 – los świętej rodziny uciekającej przed prześladowaniem symbolem losu rodzin syryjskich uchodzących przed wojną. Tak powstała polska „Kolęda dla Aleppo”.
W żłobie leży
Wybitny kaznodzieja, pisarz, teolog, wielki patriota pisał też kolędy. Tak popularna kolęda W żłobie leży, została napisana przez ks. Piotra Skarbę królewskiego duszpasterza i autora Kazań Sejmowych – ks. Piotra Skargę. . Melodia – oczywiście jak przystało na czas i miejsce powstania – nawiązuje do poloneza koronacyjnego króla Władysława IV Wazy.
Lulajże Jezuniu
Którą kolędę najbardziej lubił Fryderyk Chopin? Tak. Lulajże Jezuniu. [motyw zawarł w Scherzo h-moll op. 20, napisanym dla swojej chrześnicy Teresy Albrecht, córki sekretarza poselstwa saskiego w Paryżu], Pierwsze drukowane teksty ze słowami kolędy pochodzą z XVIII ale sama kolęda jest starsza. Lulajże Jezuniu znajdziemy też w dramacie Lucjana Rydla „Betlejem Polskie”. Była też wersja legionowa czy wreszcie ta, którą stworzył Jacek Kaczmarski w utworze „Wigilia na Syberii”. Na zesłaniu śpiewał ją bł. Rafał Kalinowski. Wigilię zesłańców malował Jacek Malczewski, gdzie na pustym stole leży tylko suchy chleb.
Gdy śliczna Panna
Którą kolędę jeszcze przed rozbiorami śpiewały siostry zakonne? Oczywiście „Gdy śliczna Panna”, przez cały wiek XVIII i XIX kolęda ta śpiewana była praktycznie w każdym klasztorze żeńskim. Obecnie zyskała na uniwersalności. Wykonywana jest podczas Mszy Św. , w domach a także w czasie szkolnych jasełek.
Do szopy hej pasterze
Pierwsza publikacja dwóch zwrotek pastorałki pojawiła się w 1931 roku w śpiewniku Śpiewajmy Panu! Ottona Mieczysława Żukowskiego. Autor śpiewnika odnotował, iż melodia pochodzi ze wschodniej Małopolski. Więcej zwrotek i nuty anonimowego autorstwa pojawiły się w druku w 1938 roku w Największej kantyczce Albina Józefa Gwoździowskiego
Gdy się Chrystus rodzi
Jej powstanie datuję się na okres Baroku a więc przełom XVI i XVII wieku. Słowa miał napisać – ten który napominał królów i był pierwszym rektorem Uniwersytetu w Wilnie – ks. Piotr Skarga. Mało znany fakt. Tak to bywa, gdy utwór zyskuje taką popularność iż osoba autora schodzi na dalszy plan. Kolęda Gdy się Chrystus rodzi zdobyła zaszczytne miejsce wśród najpopularniejszych polskich kolęd czasów – od oświecenia po lata nam współczesne.
Bóg się rodzi
Tekst zamówiła księżna Izabela z Czartoryskich Lubomirska u Franciszka Karpińskiego – poety i fascynata kultury ludowej a dzieło powstało przed 1790 rokiem. Autor melodii – Karol Kurpiński, ale jednak niektórzy niektórzy badacze uważają że jest to polonez koronacyjny z czasów Stefana Batorego.
Wielu późniejszych autorów dopisywało kolejne wersje kolędy. Jedna z nich powstała w Legionach Piłsudskiego – gdy Polska świętowała odzyskanie niepodległości śpiewano : „Bóg się rodzi, wstaje Polska,
Kolejne wersje kolędy powstawały również w czasie okupacji. Były obecne w żołnierskich okopach, obozach zagłady, drukowała je podziemna prasa. „Bóg się rodzi” określana jest mianem „hymnu bożonarodzeniowego”